Krystian nie może przeboleć straty Kaliny. Piotrek usiłuje postawić go do pionu, ale bezskutecznie. Krystian postanawia pojawić się w szkole rodzenia i pogadać z Kaliną. Trwa proces Radka. Wszystko idzie nie po jego myśli. Ponieważ główny świadek zrejterował, Jowita postanawia improwizować. Jej akcja przynosi skutek, a Sylwia pierwszy raz czuje, że może przegrać. Ryszard na dobre rozgościł się u Michała. Michał ma pretensje do Marysi za sprowadzenie bezdomnego. Chce na własną rękę odszukać rodzinę Ryszarda i oddać im mężczyznę pod opiekę.
odc 2666
Paweł zaczyna pracę z rehabilitantem. Arczi wpada na pomysł imprezy powitalnej dla Pawła. Nikt nie spodziewa się tego, co się na niej wydarzy. Karol postanawia pomóc chłopakowi, którego postrzelił i zapłacić za jego operację za granicą. Niestety, atmosfera wokół Karola gęstnieje, co niekorzystnie wpływa na jego interesy. Ewa ma pretensje do Marysi i Michała, że nie robią nic, aby ratować związek Krystiana i Kaliny. Ewa postanawia działać na własną rękę, zjawia się u Leona.
odc 2667
Olek ma dość służbowych obowiązków. Marzy, by być najsławniejszym sołtysem na świecie. Tymczasem Kazanowa namawia Proboszcza na stworzenie zespołu muzycznego. Marysia załatwia Ryszardowi pracę. Mężczyzna jednak łamie dane słowo i zjawia się u niej pijany. Michałowi puszczają nerwy, wyrzuca mężczyznę z domu. Radek po wygranej sprawie wraca do redakcji "YOLO". Jego początkowy entuzjazm szybko stygnie, gdy dowiaduje się, że Sylwia zostaje w gazecie.
odc 2668
Krystian myli przypadkową dziewczynę z Kaliną. Jego obsesja zaczyna niepokoić Piotrka. Krystian zjawia się w domu Michała, by porozmawiać z Kaliną. Michał ma jednak inne zdanie. Fatalny medialny wizerunek Karola komplikuje mu interesy. Za namową Artura Karol zjawia się w telewizji, by przedstawić swoją wersję wydarzeń. Wszystko jednak idzie nie tak. Tymczasem Melka, ze swoim partnerem Hubertem (Rafał Szałajko), zatrzymują na patrolu kieszonkowca. Sprawca wymyka się spod kontroli, a Melka musi ratować partnera z opresji. Pawłowi nie podoba się ich zażyłość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz