czwartek, 30 marca 2017

Bartek żyje!

Od niemal miesiąca, czyli od momentu, gdy na jaw wyszła informacja o tym, że Tola przyzna się do zamordowania Bartka zastanawialiśmy się jak ta sytuacja zostanie rozwiązana przez scenarzystów.
Informacja o rzekomej śmierci Bartka zaskoczyła wszystkich. Nie mogliśmy sobie wyobrazić jak będzie wyglądał serial bez Miedzianowskiego. Przeczuwaliśmy jednak, że ta historia nie może się tak zakończyć. Z wypiekami na twarzy czytaliśmy więc kolejne streszczenia, jednak sprytni producenci serialu sprytnie unikali w nich tematu Bartka.
Na szczęście dzięki reklamie ipli możemy Was zapewnić, że Bartek żyje, a Toli nie udało się go zamordować. Okaże się, że cała ta mistyfikacja była sprytnym planem Bartka i Artura, którzy chcieli w ten sposób ostatecznie pozbyć się Toli ze swojego życia, tak by żaden sąd nie mógł podważyć jej winy. Już jutro zobaczymy jak zapłakana Emilka rzuci się na widok męża z pięściami. Gdy emocje opadną nie będzie mogła opisać swojego szczęścia.
Cieszycie się, że Bartek wyjdzie z historii z Tolą cały i zdrowy?

3 komentarze:

  1. Tak bardzo niech stanie się zadość

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak Bartka nie może zabraknąć w pierwszej miłości a ta Tole to już dawno Powinniście wywalić z tego serialu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak. Najpierw uśmiercili Patryka co jest mi bardzo przykro, że już go nie będzie w serialu, a teraz był by Bartek to już bym nie oglądała serialu.

    OdpowiedzUsuń