poniedziałek, 25 stycznia 2016

Brutalna zemsta na rodzinie Wekslerów

Andrzej wierzy, że Karol utrzymuje kontakty z Igorem. Jest o to wściekły na przyjaciela. Jego zemsta będzie bardzo brutalna i dosięgnie całą rodzinę Wekslerów...
Andrzej wpadł w kłopoty finansowe. Dochodzi do wniosku, że jedyny sposób na odzyskanie pieniędzy to odebranie swojej własności Igorowi. Teraz, gdy myśli, że Karol kontaktuje się z zięciem, chce wymusić pomoc na byłym przyjacielu.
Tymczasem Karol zaczyna coś podejrzewać. Obawia się o bezpieczeństwo swoich najbliższych. Postawiony pod ścianą prosi o pomoc Grzegorza. Pułkownik obiecuje mu ochronę i na najbliższym spotkaniu z Andrzejem Weksler zjawia się w towarzystwie Króla i dwóch żołnierzy. Niestety to tylko pogarsza sytuację. Biznesmen da przyjacielowi 24 godziny na odnalezienie Igora. Inaczej jego bliskim stanie się coś strasznego...
Przerażony Karol nakaże Radkowi pilnować Sabinę, a sam bezskutecznie będzie próbował skontaktować się z Kaczmarczykiem.  Sytuacja skomplikuje się gdy w mieszkaniu Sabiny pojawi się Natan. Wójcik postanowi w końcu wyrównać rachunki z kochankiem narzeczonej. To sprawia, że Zieliński by chronić Sabinę ukrywa ją w mieszkaniu Beaty. W tym samym czasie Karol dochodzi do wniosku, że jedyny sposób na zapewnienie bezpieczeństwa najbliższym jest pozbycie się Andrzeja! Podstępem wykrada broń z mieszkania Grażyny, a następnie umawia się na spotkanie z właścicielem hotelu. Na miejscu jednak sprawy mocno się skomplikują i życie Karola zacznie zależeć od wściekłego Andrzeja. 
Nieoczekiwanie we Wrocławiu pojawia się Igor. Podczas spotkania z żoną oferuje jej pomoc. Kobieta zgadza się wejść z nim w tajemniczy układ. Mąż przygotuje dla niej pewną niespodziankę, a później zniknie z jej życia. Czy na zawsze?
W międzyczasie Sabina i Karol zostaną porwani przez Andrzeja. Mężczyzna będzie mierzył do nich z broni. Czy zdecyduje się zabić przyjaciela i jego córkę?
Po tych przeżyciach Sabina postanowi w końcu uporządkować swoje życie uczuciowe.
Fot ATM Grupa







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz