środa, 9 grudnia 2015

Jogin rozdzieli Kingę i Artura?

Małżeństwo Kulczyckich mogłoby uchodzić za idealne, gdyby nie wszechobecna zazdrość. W nowych odcinkach między zakochanymi stanie ten trzeci. I wcale nie będzie to Adam, ale tajemniczy jogin. Mężczyznę do Kings Fitness sprowadzi Artur, który szybko pożałuje tej decyzji. Dlaczego?
Artur nie ukrywa swojej zazdrości o piękną żonę. Obawia się, że odkąd kobieta znów współpracuje z  Adamem między byłymi kochankami na nowo może wybuchnąć namiętność. By mieć kobietę na oku zapisał się nawet na zajęcia tańca na rurze prowadzone przez Luizę. Ta decyzja nie podoba się Kindze. Kobieta obawia się bowiem, że mąż zapisał się na treningi ze względu na piękną instruktorkę. Kulczycka nie będzie miała pojęcia, że Artura męczą i irytują treningi z Luizą, a uczęszcza na nie tylko ze względu na ukochaną.
Widząc zamieszanie w związku przyjaciół Beatka udzieli mężowi Kingi kilka rad. W ich wyniku biznesmen zrezygnuje z zajęć licząc, że to samo zrobi żona. Ta niestety go przechytrzy, a Kulczycki zacznie szukać nowych sposobów na pozbycie się Adama.

Jakiś czas później Artur namawia żonę, by wprowadziła w fitnessie zajęcia jogi. Mówi też kobiecie, że już sprowadził dla niej instruktora prosto z Indii.  Kindze nie spodoba się ten pomysł, a nowy instruktor zacznie ją strasznie irytować!  Chcąc go zwolnić przegląda zawartą z mężczyzną umowę. Po jej przeczytaniu zaczyna się zastanawiać czy mąż sprowadzając jej jogina chce doprowadzić do bankructwa jej firmy! Podczas awantury jaką kobieta urządza instruktorowi mężczyzna postanawia pomóc się jej zrelaksować. Kinga decyduje się na trening jogi, który zupełnie zmieni jej sposób patrzenia na świat. Nie spodoba się to zazdrosnemu Arturowi. Kulczycki zdecyduje odesłać Przemka do Indii. To okaże się jednak niemożliwe! Gdy Artur postanowi odzyskać zainteresowanie żony ta będzie zbyt zajęta zgłębianiem świata jogi. Jej wewnętrzny sposób będzie niezwykle irytował Kulczyckiego.
Ich problemom nie pomoże nawet zaproszenie Przemka na wykwitną kolację przygotowaną przez Artura. Okaże się bowiem, że rywalowi nie przypadły do gustu smaczne lecz niezdrowe potrawy! Co na to Artur?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz