Historia miłości Marysi i Michała

Gdy kobieta po przejściach i mężczyzna z przeszłością przestali wierzyć, że miłość jeszcze istnieje nieoczekiwanie poznali siebie. Historia uczucia Domańskich udowadnia, że od niechęci do miłości tylko jeden krok.

A wszystko przez dzieciaki!

Przypomnijmy, że Marysia poznała Michała w marcu 2015 roku. Była wtedy załamana po niedawnym rozstaniu ze swoim poprzednim partnerem, Aleksem. Kolejna uczuciowa porażka sprawiła, że Radosz przestała wierzyć, że spotka ją jeszcze miłość. Całą energię skupiała, więc na pracy oraz wychowywaniu Julki i staranie się o opiekę nad Melką, która przebywała w ośrodku wychowawczym. Nastolatka była tam prześladowana i dlatego postanowiła uciec z ośrodka z pomocą swojego chłopka, Krystiana. Przerażona postępowaniem młodzieży Marysia udała się do Michała z prośbą. Miała nadzieję, że ojciec Krystiana pomoże jej dotrzeć do dzieciaków. Niestety Domański uznał, że jego syn jest rozpieszczony i jak skończą mu się pieniądze sam wróci do domu. Opryskliwość mężczyzny bardzo zraziła Majkę.

Wkrótce Domański zdecydował się pomóc synowi i jego wybrance. W tajemnicy przed swoim dzieckiem postawił Melce warunki, by już nigdy więcej nie zbliżała się do Krystiana. Domański nie chciał, by jego syn zmarnował swój czas na nieodpowiedzialną kobietę. Gdy Majka odkryła intrygi Michała wściekła w ostrych słowach wyraziła co myśli o jego zachowaniu. Później jednak pomogła Krystianowi pogodzić się z ojcem. Michał zdecydował się zaakceptować Melkę u boku swojego syna, co sprawiło, że coraz więcej czasu zaczął spędzać u boku Marysi.

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie

I tak pewnie by trwali w zawieszeniu, gdyby nie tragedia, która spotkała Marysię. Melka i Krystian wciągnęli się w niebezpieczną znajomość z Dragonem. To właśnie przez niego Julka zażyła narkotyki i zapadła w śpiączkę.  Rozpoczęła się dramatyczna walka o życie córki Marysi. W ciężkich chwilach Radosz wspierał ojciec Krystiana. Mężczyzna okazał się prawdziwym przyjacielem dbając o to, by Majka miała co jeść i kiedy odpocząć.

Czy to miłość?

Po wybudzeniu Julki ze śpiączki Majka zrozumiała, że przez ostatnie tygodnie Michał stał się jej niezwykle bliski. Za sprawą Melki i Krystiana wkrótce wylądowali na romantycznej kolacji w restauracji. Zakochani spędzili ze sobą niezwykle uroczy wieczór, który doczekał się kontynuacji w mieszkaniu Michała. Innym razem Domański towarzyszył Melce podczas parapetówki u Kingi, po której zakochanych połączyły namiętne pocałunki na klatce schodowej.

Namiętność w polu

Chcąc lepiej się poznać zakochani udali się razem do Wadlewa. Na miejscu zatrzymali się w domu Śmiałków. Bartek i jego żona przygotowali dla przyjaciół sypialnię małżeńską... Zaskoczeni Domański i Radosz nie wiedzieli jak na to zareagować. Wszakże pierwszą wspólną noc mieli wciąż przed sobą. Wkrótce zakochani udali się na romantyczny spacer podczas którego dali się ponieść namiętności w polu kukurydzy. Nie da się ukryć, że mieli fantazję.

Ta trzecia

Po powrocie z Wadlewa Majka liczyła, że teraz jej związek z Michałem w końcu wejdzie na nowy tor. Niestety kobietę czekało rozczarowanie, gdyż ukochany w ogóle się do niej nie odzywał. Zamiast tego zastała go w towarzystwie tajemniczej blondynki. Wkrótce kobieta dowiedziała się, że tajemnicza znajoma Michała to matka Krystiana, która przed laty porzuciła rodzinę. Maria zaczęła się obawiać, że dawna miłość rozbije jej powstający związek z Michałem. Ewa wyraźnie dawała odczuć, że Domański nie jest jej obojętny.

Wkrótce do Majki dotarły wieści, że pewnego poranka Michał obudził się w ramionach byłej żony. Wściekła Radosz nie chciała słuchać tłumaczeń ukochanego. Zamiast tego postanowiła raz na zawsze wymazać go ze swojego życia. W głębi serca kochała jednak Michała i nie potrafiła o nim zapomnieć. Za sprawą Julki Domański dostał jednak drugą szansę. Pojawił się na przedstawieniu córki Marysi i poprosił ukochaną o drugą szansę. Ta mimo początkowych oporów wybaczyła partnerowi.

Wróżka prawdę Ci powie

Będąc razem Michał zastanawiał się jaka przyszłość czeka ich związek. Nie był pewien czy powinien wprowadzić ich relację na kolejny tor. Wszakże byli ze sobą zaledwie kilka miesięcy. Pewnego razu postanowił skorzystać z porady telewizyjnej wróżki. Jej zapewnienia, że wróży im świetlaną przyszłość popchnęły go do dokonania kolejnego kroku.

Domański długo zastanawiał się jak oświadczyć się ukochanej w wyjątkowy sposób. Wszakże pamiętał, że poprzedni ukochany Majki prosił ją o rękę skacząc ze spadochronu. W końcu zabrał ukochaną na romantyczny spacer i na moście klęknął przed ukochaną wręczając jej aż pięć pierścionków zaręczynowych. Wzruszona Majka niemal od razu zgodziła się zostać jego żoną.

Niestety zanim przyszedł czas na sielankę narzeczeni musieli zmierzyć się z kolejnymi problemami. Tym razem problemy ściągnęła na nich Ewa, była żona Michała, a właściwie jej partner. Zbyszek okazał się mieć problemy z agresją, którą najczęściej wyładowywał na swojej partnerce. Michał, gdy odkrył prawdę stanął w obronie byłej żony. Wściekły policjant postanowił zemścić się na Domańskim za wtrącanie się w nie swoje sprawy. Brutalnie pobity Michał walczył o życie, a jego szpitalnego łóżka nie opuszczała jego ukochana.

Gdy tylko Domański trochę doszedł do siebie zakochani ruszyli ze ślubnymi przygotowaniami. Po raz kolejny ich spokój został jednak zaburzony. Powrócił bowiem dawny ukochany Marysi, Hubert. Mężczyzna nie ukrywał, że wciąż zależy mu na Majce, która była miłością jego życia. To za jego sprawą Domański poznał mroczną stronę przeszłości Radosz i coraz częściej zastanawiał się czy aby na pewno chce wyjść za kobietę, o której niewiele wie. Ostatecznie jednak Majka jasno dała Schultzowi do zrozumienia, że wybiera Michała i to jego żoną chce zostać.

W dniu ślubu wszystko miało być idealne. I pewnie byłoby gdyby nie drobny szczegół. W tym samym dniu bowiem Melka została porwana przez Dragona. Zrozpaczona Majka zamiast do urzędu stanu cywilnego ruszyła na ratunek swojej podopiecznej. Na szczęście Michał dzielnie wspierał ją w tej pogoni.

Przez następne miesiące Michał wspierał Marysię w poszukiwaniu Amelii. Choć sam nie wierzył w szczęśliwe zakończenie na każdy kroku dodawał Majce nadziei na happy end. Ich wspólne poszukiwania przyniosły efekt, a kilka miesięcy później na przyjęciu z okazji odnalezienia Długosz, Michał ponownie klęknął przed narzeczoną i poprosił ją o rękę. Szczęśliwa Maria ponownie obiecała zostać jego żoną.

Zanim zabiły im ślubne dzwony przyszło im się rozstać! A to wszystko za sprawą.. dzieciaków! Melka i Paweł by uwolnić się raz na zawsze od Dragona okradli Krystiana. Gdy młody Domański zaczął podejrzewać kto jest prawdziwym sprawcą kradzieży Michał był wściekły na podopieczną Marysi. Wściekła Radosz nie chciała słuchać oskarżeń narzeczonego w efekcie czego zakochani znów się rozstali. Nie pomogło nawet przyznanie się Długosz i Nowogródzkiego do winy.

W końcu mąż i żona

Michał zdecydował się jednak zawalczyć o ukochaną, a jego starania nie poszły na marne. Wkrótce znów cieszyli się swoją obecnością. Domański za namową Melki postanowił zorganizować dla ukochanej niespodziankę. Podczas wyjazdu w  góry oświadczył się jej na szczycie Kasprowego Wierchu, a gdy po raz trzeci usłyszał tak, obecny na miejscu urzędnik stanu cywilnego udzielił zakochanym ślubu. Po tak wzruszającej uroczystości czekały na nich nie jeden, a aż dwa wesela.

Pierwsze małżeńskie miesiące były dla Majki i Michała prawdziwą sielanką. W końcu po wielu latach związku zamieszkali razem w domu Michała. Wspólnie próbowali wypracować rodzinną atmosferę między swoimi dziećmi. Dodatkowo Domański okazał ukochanej wiele wsparcia, gdy ta musiała na nowo wybrać swoją ścieżkę zawodową.

Wkrótce jednak między zakochanych próbowała wtargnąć koleżanka ze studiów Marysi, Zuza. Kobieta nie ukrywała swojej fascynacji żonatym mężczyzną i za nic miała jego rodzinę. Zdesperowana posunęła się nawet do tego, że pocałowała Domańskiego, a następnie próbowała skłócić ze sobą małżonków. Majka nie uwierzyła jednak w zdradę męża i wyrzuciła dwulicową koleżankę ze swojego życia.

To jednak nie był koniec problemów zakochanych. Jakiś czas później Michał i Maria mieli pozornie niegroźną stłuczkę, podczas której Domański uderzył się w głowę, co zbagatelizował. Wkrótce mąż Marysi zaczął się dziwnie zachowywać. Miał zmienne nastroje i coraz częściej zaczął mieć niekontrolowane wybuchy złości. Jakby tego było mało podczas wspólnej imprezy próbował pocałować.. Kingę!

To jednak nie był koniec kłopotów po kolejnej kłótni z żoną Michał chciał odreagować i omal nie zgwałcił spotkanej przypadkiem Zuzy. Wkrótce wściekły wyrzucił z mieszkania żonę. Majka liczyła, że ratunkiem dla jej małżeństwa będzie terapia. Wkrótce jednak tego pożałowała, ponieważ mąż wyznał jej prawdę o zdradzie, a następnie stwierdził, że nie chce jej dłużej ranić, więc najwyższy czas na rozwód. Załamana Marysia nie wiedziała co dalej począć.

Wkrótce stan Michała się pogorszył i trafił do szpitala. Przerażona Maria czuwała przy jego łóżku i starała się na własną rękę przekonać lekarzy, co dolega jej mężowi. I to właśnie ukochanej Michał zawdzięcza swoje życie. Po odzyskaniu przytomności mężczyzna udał się do żony i błagał ją o wybaczenie za swoje nieświadome zachowanie.

                                                       fot ATM Grupa