10. Ciąża Jowity
Będę szczera powrót tej blondynki w ogóle mnie nie ucieszył. Już przyzwyczaiłam się do świadomości, że to z Sabiną Radek stworzy szczęśliwy związek. Ale stało się inaczej. Kaczmarczyk nie tylko na nowo zdobyła Radka, ale zaszła też w ciąże. Pieprzu całej sytuacji dodaje fakt, że kobieta nie ma pewności, kto jest ojcem małej Dagi. Wyczuwam, że czeka ją jeszcze długa walka o córeczkę. Nie można jednak zapomnieć, że jest pierwszą z młodego pokolenia, która urodziła dziecko ( przed nią w ciąży była tylko Sabina, ale poroniła). No i fakt, że dała córeczce imię po zmarłej przyjaciółce mnie rozczulił :).
9.Luiza i Natan
To był tak pięknie zapowiadający się wątek. W wyobraźni widziałam już jak tej parze grają marsz Mendelsona i rodzą im się dzieci. No cóż,,. scenarzyści chyba tego tak nie widzieli. A szkoda bo pomysł na połączenie doktorka i trenerki wydał mi się naprawdę interesujący :). Materiał był świetny, szkoda, że go nie wykorzystano.
8.Samobójstwo Krystiana
Taa czasem moja romantyczna natura przegrywa z żądzą sensacji, a tu miałam dwa w jednym. Krystian próbujący się zabić z miłości okazał się świetnym wątkiem. Po pierwsze rewelacyjnie zagrane (brawa dla Patryka Pniewskiego), po drugie od czasu do czasu fajnie jest drżeć o życie ukochanego bohatera. Ponadto to był jeden z tych wątków, który wzbudził u was ogromne zainteresowanie. I pomyśleć, że właśnie tą tragedią rozpoczęliśmy 2016 rok.
7. Emilka i Bartek znów razem
Ktoś kiedyś powiedział, że na dobre rzeczy warto czekać i cóż.. zdecydowanie miał rację. Bartek swoje wyczekał zanim żona wybaczyła mu zdradę, ale gdy już to zrobiła byliśmy świadkami nie tylko upojnego godzenia się, ale również romantycznych zaręczyn i ponownego ślubu. O taki serial walczyłam!
6. Miłość z gwiazdą filmową
Po tym co Beatka przeszła zdecydowanie zasługuje na miłość. Na miłość z gwiazdą filmową? Dlaczego nie! I choć rzeczywistość nie okazała się zbyt kolorowa, a Lew zdradził ukochaną coś mi mówi, że to nie koniec tej historii, a wasza ulubiona barmanka jeszcze nie raz znajdzie się na okładkach gazet :).
5. Porwanie Tomka
Uwielbiam tego dzieciaka. W końcu to pierwsze serialowe dziecko! Jak sobie pomyślę, że mogłoby mu się coś stać,,,, Odcinki, gdzie wszyscy dookoła drżeli o życie syna Kingi wywołały u mnie falę niepokoju. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Chłopiec wrócił cały i zdrowy, a na dokładkę pogodził rodziców.
4. Zaręczyny na moście
Niby nic takiego. Kolejna banalna romantyczna scena, kolejne zaręczyny Marysi. A jednak ta scena uświadomiła mi, że chyba czas raz na zawsze zapomnieć o Pawle Krzyżanowskim i pozwolić Majce ułożyć sobie życie u boku innego. I tak myślę, że Michał będzie idealnym kandydatem na jej nowego męża. Fakt daleko mu do Krzyżanowskiego, ale Marysi też już daleko do dawnej grzecznej i beztroskiej Radosz.
3. Powrót Olki
Na jej powrót czekałam odkąd wyjechała. Na to, że wreszcie zerwie z łatką grzecznej córeczki odkąd pojawiła się w serialu. I wreszcie dostałam to na co tyle czekałam. Wieść o jej powrocie była dla mnie szokiem, ale z drugiej strony była też zapowiedzią dobrej Pierwszej Miłości. I choć nie zawiodłam się, to liczę, że scenarzyści mnie nie zawiodą i w nowym roku na maksa wykorzystają możliwości tego wątku. Wiadomo spełnieniem moich marzeń byłoby związanie Olki z Mikserem, ale w sumie innym przystojniakiem, w imieniu córki Króla, też nie pogardzę :).
2.Porwanie Melki, Dragon, Paweł i wszystko dookoła.
Początkowo ten wątek miał mieć pierwsze miejsce, ale musiałam zmienić zdanie. To naprawdę był rewelacyjnie napisany wątek. Od początku do końca. Porwanie Melki i jej przetrzymywanie przez Dragona mroziło krew w żyłach i cieszyło się największą popularnością wśród wszystkich postów na blogu. No i na dodatek ten romantyczny powrót do przeszłości, przedstawiony za pomocą pierwszego spotkania Melki i Pawła, które do złudzenia przypominało pierwsze spotkanie Marysi i Krzyżanowskiego. I naprawdę uważam, że to było mistrzostwo świata, ale...
1.Zdrada Artura
...ale nic nie było dla mnie większym szokiem od skoku w bok Kulczyckiego. Kocham Kingę i Artura i tak naprawdę od zawsze im kibicowałam. I gdy po ponad 2 tysiącach odcinków doczekałam się ich ślubu i szczęścia nagle takie coś. To było jak cios z otwartej pięści. Serio? Serio Kulczycki się niczego nie nauczył? Przecież Kinga jest miłością jego życia, a on jakby wyrzucił całą jej miłość do śmieci. Całe szczęście, że scenarzyści uratowali mój ukochany duet, nie szczędząc im jednak problemów, a cały wątek (łącznie z aresztowaniem Artura) wykorzystali w 100%.
Koniecznie napiszcie nam swoje typy i dajcie znać jakie wątki pominęliśmy. Szampańskiego sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku.
fot. oczywiście ATM Grupa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz